Letni wypad w Bieszczady
Pod koniec sezonu urlopowego postanowiliśmy pojechać na kilka dni w Bieszczady. Dostaliśmy namiar na bardzo fajne miejsce noclegowe - prywatne schronisko górskie w Roztokach Górnych, tuż przy samej granicy Polsko-Słowackiej. Po znalezieniu tego miejsca postanowiliśmy odpocząć w bliższej okolicy. Kilka zdjęć z wycieczki znajduje się w Galerii.
W pierwszy, słoneczny dzień postanowiliśmy wejść na Hyrlatą. Piękny, wielki masyw, bez szlaków turystycznych. W około tylko dzika przyroda i lekkie napięcie spowodowane informacjami powtarzanymi w każdej publikacji na temat tej góry - są tam gawry niedźwiedzi. Zaczęliśmy podchodzić od strony Roztok Górnych, starą leśną drogą mocno pod górę. Przydatny w tym miejscu był program Trekbuddy (GPS). Dzięki niemu cały czas wiedzieliśmy, że idziemy właściwą drogą.{jcomments on}
Zimowe Pieniny
Chcielibyśmy zaprezentować na stronie relację z kolejnego wspólnego wyjazdu w góry. Tym razem padło na Pieniny. Trzydniowy wyjazd, zróżnicowana pogoda – do wiosennej do typowo zimowej. Zapraszamy do czytania! :) Galeria zdjęć.
Pierwszego dnia , od razu po przyjeździe i zameldowaniu się w agroturystyce, wybraliśmy się do Wąwozu Homole. Jest to bardzo urokliwy wąwóz, o wysokich, wapiennych ścianach. Dnem wąwozu płynie wartki potok, tworzący kaskady. Szlak prowadzi najpierw dnem wąwozu po kładkach i mostkach, by następnie odbić lekko na wschodni stok potoku Kamionka.{jcomments on}
Jesienne Bieszczady
Pierwszy weekend października postanowiliśmy spędzić w Bieszczadach. W prognozach pogody zapowiadano piękną, jesienną aurę, więc zaplanowaliśmy wyjście w góry, najpiękniejsze o tej porze roku. Weszliśmy na Tarnicę. Mimo dużej ilości turystów, nie dało się odczuć tłoku na szlaku. Ostre podejście zostało wynagrodzone przez piękne widoki, pełne słońce i mieniące się na różne kolory liście na drzewach.
Następny dzień zaplanowaliśmy o wiele luźniejszy. Zaplanowaliśmy zwiedzanie miejsc położonych bliżej asfaltu, powoli kierując się w stronę domów. Najpierw jechaliśmy w dół doliny Solinki aż do wioski Terki. Mimo bliskiego położenia przy Jeziorze Solińskim, nie da się odczuć tutaj wpychającej się w Bieszczady komercji. Kilka miejsc noclegowych, jeden sklep, to wszystko. Od mojego ostatniego przyjazdu tutaj kilkanaście lat temu, nic się nie zmieniło. Dalej jest to zapomniana wioska położona pod masywem Tołstej.
Kolejne miejsca to zatłoczony Polańczyk, chwila odpoczynku nad skarpą urywającą się do zalewu a następnie tama w Solinie. Opuszczając Bieszczady zajrzeliśmy jeszcze do Leska (synagoga, zamek, Kamień Leski).
Zapraszamy do galerii zdjęć :)
Ania & Marek
{jcomments on}
Muzeum "Sztygarka" w Dąbrowie Górniczej - Spotkanie autorskie z W. Kuczokiem
W dniu 26 marca odbyło się spotkanie autorskie z Wojciechem Kuczokiem, promujące jego ostatnią książkę "Poza Światłem". Kto by się spodziewał, że spotkanie znacząco odbiegnie od planów i zamiast opowiadań i odpowiedzi na pytania odnośnie książki, przemieni się to w bardzo ciekawą opowieść Wojtka i gościnnie występującego dyrektora Sztygarki - Grzesia Kuśpiela. Sala była pełna, jeśli nie przepełniona (krzesła były dostawiane na korytarzu). Wojtek czytał fragmenty książki, prezentował zdjęcia. Stety/niestety zdjęcia okazały się być pomieszane i do akcji wskoczył Kuśpiel :) Spotkanie przemieniło się w prezentację wzbogaconą o zdjęcia z Niedźwiedziej Górnej i zdjęć z wypraw i eksploracji jaskiń. Publika bardzo zainteresowała się opowiadaniem a zdjęcia i filmy rozbawiły zgromadzonych do łez.
Przy okazji Grzegorz Kuśpiel odwiedził olkuską Galerię BWA w poniedziałek 22 kwietnia. Opowiadał o wyprawach do Papui Nowej Gwinei w ramach Olkuskich Spotkań w Klubie Globrottera. {jcomments on}
Kolosy 2012
Weekend 9-10 marca spędziliśmy w Gdyni, gdzie odbywało się ogólnopolskie spotkanie podróżników, żeglarzy i alpinistów „Kolosy 2012”. Po nocy spędzonej w pociągu udaliśmy się bezpośrednio na halę sportowo-widowiskową, gdzie przesiedzieliśmy praktycznie całą sobotę na oglądaniu bardzo ciekawych prezentacji przygotowanych przez uczestników. Po całodniowym siedzeniu na hali zaczęliśmy szukać miejsca do noclegu. Przypadkowo naszą rozmowę usłyszała miejscowa para, która zaoferowała nam podwóz do schroniska młodzieżowego przy gdyńskim porcie, po drodze pokazując nam ciekawe miejsca Gdyni oraz zabierając nas nad morze.
Niedzielę spędziliśmy na…hali ;) Był to kolejny dzień prezentacji. Jarek przygotował krótką prezentację na temat Jaskini Niedźwiedziej Górnej oraz Hardej w Tatrach Zachodnich. Zainteresowanie Kolosami przerosło organizatorów, gdyż przed wejściem tworzyły się długie kolejki. O 16 rozpoczęła się gala, na której wręczano Kolosy za 2012 rok. Przy kategorii „Eksploracja jaskiń” czekała nas niespodzianka – grupa eksploratorów: Rafał Klimara, Wojciech Kuczok, Marek Pawełczyk i Jarosław Surmacz została nagrodzona wyróżnieniem za odkrycie i eksplorację Jaskini Niedźwiedziej Górnej oraz Jaskini Hardej. Dziękujemy za wyróżnienie! :) {jcomments on}